Co prawda nieoficjalne, ale wiarygodne informacje, wskazują na to, że władza wreszcie zweryfikowała stanowisko wobec sportu zawodowego. Dość długo to trwało, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale i dobrze, że nie jest za późno.

Dowiedzieliśmy się, że finansowanie hokejowego Zagłębia w przyszłym sezonie pozostanie na poziomie sezonu poprzedniego i to jest bardzo dobra wiadomość! Ponadto klub w najbliższym czasie, jeszcze przed rozpoczęciem procesu licencyjnego na przyszły sezon, zostanie całkowicie oddłużony. W sezonie 2013/2014 po raz pierwszy budżet zostanie zwiększony do kwoty ok. 2,6 mln a w sezonie 2014/2015 do ok. 2,83 mln Oczywiście te wnioskowane przez prezesa Zbigniewa Drążkiewicza kwoty muszą być jeszcze zatwierdzone przez komisje i wpisane do kolejnych budżetów, ale najważniejsze, że jest wola władz, by budować klub, którego nie będziemy się wstydzić. Jeżeli do tego dodamy kwoty, które uda się pozyskać od sponsorów, to jest realna szansa na zbudowanie klubu na miarę marzeń i aspiracji mieszkańców regionu.

W poprzednich artykułach postulowałem stanowisko według którego na razie miasto powinno zapewnić finansowanie piłkarskiego i hokejowego Zagłębia na poziomie podstawowych potrzeb funkcjonowania, a prezesom pozostawić pole do awansów i medali. Zwłaszcza w przypadku hokeja, ta strategia wydaje się najbardziej trafna, ponieważ ta dyscyplina na sportowej mapie kraju nie posiada silnej pozycji, a pozyskanie wiarygodnych sponsorów jest tutaj znacznie trudniejsze niż w innych dyscyplinach. Tak, więc budowę silnego klubu należy traktować, jako proces. Tym bardziej ważna jest wola oddłużenia klubu, bowiem wówczas potencjalny sponsor nie musi się zastanawiać, jakie długi będą spłacane z jego środków, tylko może niemal natychmiast zobaczyć efekty swojego zaangażowania. Nie jest nawet wykluczone, że po kilku latach dobrej pracy u podstaw doczekamy się sytuacji, że udział Miasta będzie symboliczny, ale wcześniej należy na nowo zbudować wiarygodność, posiadać sensowną ofertę sponsorską, sprawnie zarządzać, lobbować w środowiskach biznesowych, odsunąć od klubu ludzi nieudolnych i skompromitowanych.

Gwarancje miasta dla funkcjonowania klubu, są poważnym atutem każdego prezesa w rozmowach ze sponsorami, zwłaszcza, jeżeli podmiotem zarządzającym jest Spółka Akcyjna, kontrolowana corocznie przez biegłego rewidenta i zobowiązana do sprawozdawczości na poziomie znacznie utrudniającym nadużycia.

W świetle powyższego można mieć nadzieję, że w przyszłym sezonie Zagłębie nie tylko - jak donoszono zostanie osłabione personalnie -, ale nawet trochę się wzmocni. Dotarliśmy do informacji, że prezes Zbigniew Drążkiewicz czyni starania, aby jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi spłacić część zadłużenia wobec zawodników nie czekając na deklarowane środki z Miasta.

Mam nadzieję, że decyzje Prezydenta Kazimierza Górskiego i jego zastępców będą stanowiły „nowe otwarcie” dla hokeja w Sosnowcu i doprowadzą do tego, że znowu będziemy dumni z naszego klubu i miasta.

Zbigniew Marzec