Zagłębie nie zdołało sprawić niespodzianki w dzisiejszym meczu przeciwko Cracovii. Tylko w pierwszej tercji sosnowiczanie nawiązali równorzędną walkę.

Do Krakowa nie pojechali dzisiaj Tomasz Dzwonek, który nadal zmaga się z grypą oraz Martin Voznik(angina). Duet trenerski Kieca-Podsiadło mógł natomiast skorzystać z Jarosława Dołęgi, który wyleczył już grypę. Sam zawodnik po dwumeczowej pauzie asystował przy bramce Rafała Twardego w 16 minucie spotkania. Zagłębie tylko w pierwszej tercji nawiązało równorzędną walkę z przeciwnikiem który w drugiej tercji przejął inicjatywę i trzykrotnie znalazł sposób na pokonanie Łukasza Blota. Bramkarz sosnowiczan w ciągu całego spotkania jeszcze dwukrotnie musiał wyciągać gumę ze swojej bramki, a jego koledzy tylko raz zdołali jeszcze pokonać Ondreja Raszke(strzelcem Marcin Kozłowski). Okrojona kadra Zagłębia będzie miała tydzień na regenerację sił, gdyż następna kolejka PLH zostanie rozegrana dopiero 25 stycznia(rywalem Zagłębia będzie GKS Tychy).