Paweł Dronia odchodzi z Zagłębia. Mimo wcześniejszych zapewnień zawodnik zdecydował się opuścić Sosnowiec i przenieść do Unii Oświęcim.

W tej sytuacji defensywę Zagłębia opuszcza jeden z podstawowych zawodników, którego być może zastąpi któryś z wychowanków. Zagłębie w dalszym ciągu będzie starać się zakontraktować w Sosnowcu drugiego wychowanka Orlika – Mateusza Pawlaka.

- Robimy wszystko by w czwartek dopełnić formalności i ściągnąć Mateusza do naszego zespołu. Liczyliśmy jednak na obu zawodników Orlika – mówią krótko działacze Zagłębia.

Sam zawodnik chłodno odniósł się do danej sytuacji jaka panuje w Sosnowcu.

-Nie mogłem już dłużej czekać. Wiem, że w pierwszej kolejności Zagłębie musi uregulować zaległości finansowe względem zawodników, a dopiero później będzie rozmawiać na temat mojego wypożyczenia z Orlika Opole. Ta sytuacja mogła jeszcze trwać tygodniami, a by móc grać w reprezentacji muszę występować w PLH – powiedział w rozmowie z Hokej.Net Dronia.