banner
logo2
 
Druga porażka Zagłębia
piątek, 20 sierpnia 2010 22:46

Szarpanina w boksie Zagłębia z sędzią liniowym zakończyła drugi dzień zmagań hokeistów w ramach turnieju „Hokeiści powodzianom”. Zagłębie przegrało swój pojedynek z HK Liepājas Metalurgs 2:5, zaś zwycięstwo w turnieju zapewnili sobie hokeiści Oceláři Třinec, którzy pokonali Reprezentację Polski 1:0.

 

Sam mecz fatalnie rozpoczęli gospodarze turnieju, którzy już w 24 sekundzie stracili pierwszego gola, gdy Glidenko strzałem z nadgarstka pokonał Tomasza Dzwonka.

- Wygląda to tak jakbyśmy sami stwarzali dramaturgię, jednak tak naprawdę musimy skupić się na lepszej grze z początku, gdyż takie błędy popełniamy zbyt często – komentował daną sytuację obrońca sosnowiczan, David Galvas.

Pierwsze 15 minut meczu należało do Łotyszy, którzy szybszą grą i lepszą techniką starali się wypracować jak największe prowadzenie. Trzy strzelone bramki zbyt uspokoiły grę hokeistów z Liepājas, gdyż pozwolili zdobyć Zagłębiu dwie bramki. Najpierw silnie w okienko uderzył Robin Bacul, a kilka minut później kontaktowego gola zdobył Milan Baranyk.

- Do stanu 3:2 mecz był jeszcze na styku, lecz później daliśmy sobie strzelić bramkę i mecz potoczył się nie po naszej myśli. Nie był to zły mecz w naszym wykonaniu, widać było lepszą grę przeciwnika. Pierwsza bramka była troszeczkę pechowa. Oczekiwania są duże wobec nas, nowych zawodników i staramy się strzelać bramki. Dla nas ten turniej jest bardzo ważny, gramy trzy mecze w trzy dni i przez to możemy się sprawdzić i zgrać – mówił po meczu strzelec drugiego gola dla Zagłębia.

Dwie bramki to jednak wszystko na co stać było podopiecznych Wojciecha Matczaka, którzy w 42 minucie dali sobie strzelić czwartego gola. Ostatni gol meczu padł na 9 sekund przed końcem, a wynik strzałem do pustej bramki ustalił Gnidenko. Po tej akcji na lodzie zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Zawodnicy mieli pretensje do arbitra głównego, że ten nie podyktował trzech fauli pod rząd na zawodnikach z Sosnowca. W obronie sędziego włączył się liniowy, który podjechał do boksu Zagłębia i wdał się w utarczki słowne. Niespodziewanie słowa zamieniły się w przepychanki z zawodnikami, a niektórzy kibice zobaczyli nawet jak sędzia wymierza cios Robinowi Baculowi. Po tym zdarzeniu sędzia główny pozwolił by czas został odliczony do końca, jednak do krążka nie podjechał już żaden z zawodników obu drużyn.

- Nie warto komentować tego zachowania, sędzia nie może iść do walki z zawodnikiem. Może dać karę za pyskowanie i odmienne zdanie, a nie może wdawać się w przepychanki z zawodnikami. Dziwna sytuacja nie warta komentowania – podsumował zdarzenie trener Wojciech Matczak.

Szkoleniowiec podsumował również drugi mecz turnieju Zagłębia.

- Wyjdzie na to, że będę się powtarzał, lecz znów gramy tylko pewien okres gry. Pressing i tempo nas zaskoczyło na tym etapie naszych przygotowań. Nie mamy złej kondycji, ale musimy jeszcze sporo popracować przed ligą - zakończył szkoleniowiec.

Daniel Sołtysik


Zagłębie Sosnowiec – Metalurgs Liepaja 2:5 (0:2; 2:1; 0:2)

0:1 – Gnidenko (Filimonovs) 00.24’
0:2 – Gravitis (Brahmanis) 15.03’
0:3 – Mamonovs (Navarenko) 31.00’
1:3 – Bacul (Luka) 32.34’
2:3 – Baranyk (Marcińczak) 37.17’ PP
2:4 – Filimonovs (Mamonovs, Feldmanis) 42.48’ PP
2:5 – Gnidenko 59.51’ EN


Kary: 42-26 min. (w tym 2+10 dla A. Gnidenki oraz 10 min. dla M. Jarosa i V. Luki za niesp. zach.)

Strzały: 26-32

Widzów: 200

Zagłebie: Dzwonek – Galvas, Stępień, Bacul, Antonovic, Luka, Cychowski, Marcińczak, Jaros, Sarnik, Kolanos, Mazurek, Duszak, M. Kozłowski, Dołęga, Podsiadło, Twardy, Voznik, Baranyk

Metalurgs: Jucers – Feldmanis, Navarenko, Mamonovs, Gnidenko, Filimonovs, Katulis, Gubins, Brahmanis, Brancis, Skvorcovs, Demiters, Knikts, Bajruns, Pavlovs, Zeltins, Alisavskas, Rogoza, Jass, Gravitis, Dilevka, Abolins


 

Polska - Oceláři Třinec 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)

0:1 - Hrabal - Hudec - Polansky 14'05

Kary: 16-12 min.

Polska: Odrobny – Wajda, Kłys(2), Laszkiewicz(2), Pasiut, Witecki – Kubat, Zatko(4), Wróbel, Kozłowski, Łopuski – Rompkowski, Dąbkowski, Urbanowicz(4), Rzeszutko, Danieluk – Skrzypkowski, Csorich, Gruszka, Dziubiński(2), Drzewiecki.

Třinec: Stefl – Hudec(2), Kolafa(2), Stach, Bobcek(2), Vagner(4), Kania(2), Hrabal, Miculka, Polansky(4), Vrba, Czuy, Kapica, Sakrajda, Podesva, Osrava, Hampl, Skumat.