Hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali swój pierwszy mecz w ramach turnieju „Hokeiści powodzianom” z Reprezentacją Polski 3:6. W drugim meczu po zaciętym pojedynku drużyna Oceláři Třinec wygrała z Liepājas Metalurgs 4:2.

Wieczorny mecz przyciągnął na trybuny „Stadionu Zimowego” kibiców, którzy chcieli swoją obecnością dołożyć cegiełkę dla powodzian. Sam pojedynek dobrze rozpoczęli miejscowi, którzy w szóstej minucie za sprawą Vladimira Luki wyszli na prowadzenie.

-Bramki i zwycięstwa w sparingach nie są ważne, gdyż dla nas najważniejsza będzie oczywiście liga, każdy musi wypełniać swoje zadania i unikać błędów, których dzisiaj popełniliśmy za dużo – powiedział czeski napastnik.

Indywidualne błędy decydowały bowiem o dalszym przebiegu spotkania, w którym podopieczni Wiktora Pysza zaczęli przejmować inicjatywę, a polską kadrę w natarciu prowadził Leszek Laszkiewicz, który również trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.

- Nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego występu. Momentami było zbyt nerwowo i brakowało pewności w grze. Podczas turnieju w Zvoleniu pod tym względem było dużo lepiej. W kolejnych meczach trzeba postawić na twardszy i szybszy hokej – komentował spotkanie kapitan Reprezentacji.

Ostatecznie Polska pokonała Zagłębie 3:6 i jutro zagra ważne spotkanie z zespołem Oceláři Třinec, sosnowiczanie zmierzą się natomiast z Liepājas Metalurgs( początek o godzinie 20:00)

- Myślę, że kolejne mecze będą równie trudne jak dzisiejszy, gdyż oba zespoły, z którymi będziemy grać są silne . Zawodnicy muszą grać całe spotkanie, a nie tylko fragmenty. Cieszy dobra forma strzelecka Luki, warto również wspomnieć o pracy jaką wykonuje Bacul. Graliśmy dzisiaj bez trzech obrońców (kontuzje Pawlaka i Droni oraz brak łyżew Kuca – przyp.red) i myślę, że gdy będziemy grać pełnym składem to nasza gra będzie wyglądać lepiej- podsumował spotkanie szkoleniowiec Zagłębia, Wojciech Matczak

Wyniki czwartkowych spotkań:

Metalurgs Liepajas – HC Ocelari Trinec 2:4 (1:1; 1:2; 0:1)
0:1 – Polansky (Hudec) 13.12’
1:1 – Brancis (Katulis) 19.04’ PP
2:1 – Mamonov (Navarenko) 32.05’
2:2 – Zib (Skrajda) 36.12’ PP2
2:3 – Polansky (Orsava) 37.35’
2:4 – McGregor (Podesva) 59.10’
Kary: 12-10 min.
Widzów: 50

Metalurgs: Zabotinskis – Feldmanis, Kniksts, Jass, Gubins, Filimonovs, Brahmanis, Gravitis, Abolins, Mamonovs, Skvorcovs, Navarenko, Gnidenko, Katulis , Brahmanis, Brancis, Demiters, Bajruns, Paulovs, Zeltins, Alisauskas, Rojoza, Dilevka

Ocelari: Wojtek – Hudec, Lojek, Cartelli, Zib, Bobcek, Kania, Rangi, Adamsky, Mc Gregor, Polansky, Vrba, Czuy, Kapica, Sakrajda, Podesva, Orsava

Zagłębie Sosnowiec – Polska 3:6 (1:2; 1:2; 1:2)
1:0 – Luka (Bacul) 6.00’
1:1 – Malasiński (Dziubiński) 9.47’
1:2 – Laszkiewicz (Malasiński) 16.41’ SH
1:3 – Laszkiewicz (Wajda) 27.49’
2:3 – Luka (Bacul) 33.27’
2:4 – Laszkiewicz (Malasiński) 35.45’
3:4 – Luka (Galvas) 40.41’ PP
3:5 – Wróbel 50.53’ PP
3:6 – Pasiut (Laszkiewicz, Malasiński) 53.14’
Kary: 16-14 min.
Strzały: 23-35
Widzów: 600

Zagłębie: Rajski – Galvas, Banaszczak, Bacul, Antonovic, Luka, Cychowski, Marcińczak, Jaros, Sarnik, Kolanos, Podsiadło, Duszak, M. Kozłowski, T. Kozłowski, Dołęga, Bernat, Voznik, Baranyk

Polska: Zborowski – Zatko, Kłys, Rompkowski, Wajda, Kubat, Dąbkowski, Skrzypkowski, Csorich, Laszkiewicz, Pasiut, Danieluk, Rzeszutko, Kolusz, Malasiński, Dziubiński, Drzewiecki, Łopuski, Gruszka, Urbanowicz, Wróbel