Zagłębie po dogrywce wygrało pierwszy mecz o brązowy medal i wyrównało stan rywalizacji(1:1). Zwycięską bramkę w 61 minucie zdobył Marcin Jaros, który wykorzystał grę z przewagą jednego zawodnika - Cieszy zwycięstwo i to, że wyrównaliśmy tą rywalizację. Szkoda tylko, że cały czas gramy i nie potrafimy trafić do bramki. Mamy sytuacje, lecz nie potrafimy tego wykorzystać, a popełniane błędy powodują nerwówkę - mówił po meczu kapitan Zagłębia. Kolejny mecz jutro o godzinie 17:00.