Polecamy!
Brązowe „Pingwiny”, Alba ponownie najlepsza |
sobota, 22 sierpnia 2009 22:46 |
Hokeiści Krefeld Pinguine w meczu o trzecie miejsce pokonali Zagłębie Sosnowiec po rzutach karnych. Pierwsze miejsce podobnie jak rok temu wywalczyła Alba Volan Székesféhervá.
W dzisiejszym meczu goście nie grali na sto procent możliwości, co zauważył każdy kibic, który oglądał wcześniejsze mecze tej drużyny w turnieju. „Pingwiny” na prowadzenie wyszły w 11 minucie gdy podanie z lewej strony tafli Marcela Noebelsa skutecznie wykorzystał Herberts Vasiljevs. Radość gości trwała jednak krótko, gdyż dwie minuty później wyrównał Vladimir Luka. Czech wykorzystał błąd Danijela Kovacica, który wyjechał za daleko z bramki i minął się z krążkiem. Po drugiej tercji, w której niemiecka drużyna strzeliła jednego gola podopieczni Milana Skokana w trzeciej tercji starali się doprowadzić do wyrównania, co udało się dopiero w 54 minucie meczu. Grając w podwójnej przewadze Oktawiusz Marcińczak huknął przy słupku dając radość półtysięcznej widowni. - Graliśmy z dużo lepszą drużyną, od której można się wiele nauczyć. Zabrakło również szczęścia w końcówce, gdyż była szansa na brązowy medal – mówił po meczu szkoleniowiec Zagłębia. Omawiana przez trenera Zagłębia akcja to sytuacja z 59 minuty, gdy na 6 sekund przed końcem szansy „sam na sam” nie wykorzystał Luka. O zwycięzcy musiały zatem rozstrzygnąć rzuty karne, a w nich lepsi byli hokeiści szóstej drużyny DEL. Po celnych trafieniach Charliego Stephensa i Roba Globke „Pingwiny” stanęły na najniższym stopniu podium. Nagrody pomeczowe otrzymali Stephens oraz Paweł Dronia, który został wybrany najlepszym obrońcą całego turnieju. - Nie powiem, jestem zaskoczony – mówił obrońca Zagłębia. -Nasza postawa patrząc na cały turniej był dobra. Zajęliśmy czwarte miejsce. Nie wyszedł nam mecz z Albą, jednak nadrobiliśmy to dzisiaj remisując w regulaminowym czasie z wyżej notowanym przeciwnikiem. Brakowało już sił, gdy gra się cztery mecze w cztery dni – dodał Dronia.
Zagłębie Sosnowiec – Krefeld Pinguine 2:3 (1:1,0:1,1:0, k.0:2) Bramki: 0:1 - Vasilljevs - Noebelsa - Stephens (11.17), 1:1 - Luka - Marcińczak (12.52), 1:2 - Globke - Stephens (35.42), 2:2 - Marcińczak - Opatovsky - Luka (54:54 w podwójnej przewadze). Karne: Stephens oraz Globke Zagłębie: Rajski - Galvas, Banaszczak, Jakubik, Piecha, Jaros - Marcińczak, Gabryś, Luka, Sarnik, Opatowsky - Duszak, Dronia, Różański, Koszarek, Podlipni – Kuc (4), Bychawski, M. Kozłowski, T.Kozłowski, Ślusarczyk (2). Pinguine: Kovacic - Hager (2), Loyns (2), Riefers, Akdag, Fahley - Huebscher, Driendl, Endrass, Pavlikovsky, Schwarz - Pietta (2), Payer (4), Globie, Kuessen (2), Schopper oraz Noebels, Stephens (2), Vasilljevs, Pietsch. Wyniki ostatniego dnia turnieju
IF Troja Ljungby – Ferencvaros TC 4:0 (1:0, 1:0, 2:0) Bramki: 1:0 - Wallin - Hakansson (16:44), 2:0 - Nettelbladt - Edblom (36:39), 3:0 - Bengtsson - Nilsson - Nilsson (45:05), 4:0 - Pasco - Kannerling - Gotz (57:25) IF: Sandstrom, - Karmhag, Nettelbladt, Wallin, Edblom, Hakansson - Enberg, Edstrom, Sundin, Persson, Johansson - Bremer, Gotz, Pasco, Akesson, Kannerling - Karisson, Bengtsson, Fantenberg, Nilsson, Nilsson. Ferencvaros: Budai - Nagy, Barabas, Feil, Hoffmann, Janosi - Hollo, Szekely-Maday, Molnar, Tamis, Balint - Marosi, Rencz, Simon, Gergely, Szilagy - Horuath, Hockley, Rosztocsil.
Metalurgs Lipawa - HK Spiska Nova Veś 3:5 (0:2, 1:2, 2:1) Bramki: 0:1 Prokop - Ćintala (7:02), 0:2 - Slovak - Gurćik (15:38), 0:3 - Jurik -Leskovjansky (21:16), 1:3 - Skvorcors - Demiters (27:03), 1:4 - Jurik - Hubler - Cintala (33:22), 1:5 - Smotrila - Harabin (42:13), 2:5 - Purins - Zeetins (44:49), 3:5 - Sassonis - Pavlovs (48:18), Metalurgs: Jucers - Ivanov, Feldmanis, Filimonovs, Gravitis, Mamonovs - Teluskins, Kniksts, Danilovs, Abolins, Skvorcors - Demiters, Phrins Zeetins, Purins, Mickevics - Demiters, Rocoza, Basathns, Pavlovs, Semsonovs oraz Karels, Zabis, Sassonis. Spiska: Smik - Śkoliak, Harabin, Vartovnik, Hamrak, Prokop - Borovsky, Smerćiak, Slovak, Holećko, Smotrila - Gurćik, Rojković, Segla, Pavlićko, Saluga - Hrehoćak, Ćintala, Leskovjansky, Heizer, Jurik
FINAŁ MsHK Garmin Žilina – Alba Volan Székesféhervár 1:2 (0:0, 1:2, 0:0) Bramki: 1:1 Škoda (Rúfus) 27.44‘, - 0:1 Benk 21.13’, 1:2 Kovacs 34.13 (karny) MsHK Garmin Žilina: Lipovský – Škuta, Rúfus – Krajči, Palovčík, Barinka – Urban, Nádašdi – Spilar, Pleva, Vala – Kolarz, Turoň – Török, Hreus, Koložváry – Krčula, Ondrej – Kokavec, Škoda, Drevenák Alba: Satosaari, Tokaji, Alen, Kovacs, Fekete, Mihaly, Jobb, Ondrejcik, Ladányi, Vaszjunyin, Benk, Horvath, Flinta, Sofron, Nagy, Hegyi - Maklári, Hajós, Fodor, Kiss D.
Przygotował: Daniel Sołtysik
|