W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Zagłębie Sosnowiec po rzutach karnych wygrało z GKS-em Tychy 3:2.

W pierwszej odsłonie więcej klarownych sytuacji mieli goście, lecz nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu na pokonanie Patrika Spěšnego. Najlepszą miał Christian Mroczkowski z rzutu karnego lecz strzelił obok bramki. Tercja druga również nie przyniosła bramek. W trzeciej Roman Szturc mimo asysty czterech tyskich graczy przed polem bramkowym zdołał posłać krążek do siatki. Chwilę później podczas gry w przewadze Vlastimil Dostálek trącił krążek wstrzelony przez Marka Charváta a ten pod parkanem Kamila Lewartowskiego wtoczył się do bramki. W końcówce tyszanie ruszyli do odrabiania strat. Najpierw gola kontaktowego mocnym uderzeniem z niebieskiej zdobył Illa Korenczuk a następnie golem wyrównującym strzałem w okienko popisał się Mroczkowski. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia więc o wyłonieniu zwycięzcy decydowały rzuty karne. Swoje szanse wykorzystali Damian Tyczyński i Riley Lindgren w Zagłębiu, dla GKS-u jedyne trafienie zaliczył Korenczuk.

Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 3:2k. (0:0, 0:0, 2:2, 0:0, 2:1k.)

1:0 – Roman Szturc – Marek Charvát, Dominik Nahunko (48:41),

2:0 – Vlastimil Dostálek – Marek Charvát, Damian Tyczyński (50:29, 5/4),

2:1 – Illa Korenczuk – Mateusz Bryk, Bartłomiej Pociecha (56:16),

2:2 – Christian Mroczkowski – Roman Rác, Mark Viitanen (58:14),

3:2 – Riley Lindgren (decydujący rzut karny).

Sędziowali: Paweł Breske, Przemysław Gabryszak (główni); Wojciech Czech, Wojciech Moszczyński (liniowi).

Strzały: 35-45

Kary: 8-8 min.

Widzów: 1000

Zagłębie: Spěšný – Charvát, Naróg; Szturc, Tyczyński, Krężołek – Krawczyk, Kozłowski; Salo, Valtola, Niemi – Andrejkiw, Bucenko; Dostálek, Nahunko, Lindgren – Menc, Bernacki, Karasiński, Sikora.

GKS: Lewartowski – Jaroměřský, Pociecha; Marzec, Ubowski, Mroczkowski – Bizacki, Nilsson; Tavi, Rác, Viitanen – Sobecki, Bryk; Gościński, Galant, Korenczuk – Bukowski, Kucharski, Krzyżek.