banner
logo2
 
Zagłębie na spotkaniu w UM
czwartek, 09 kwietnia 2009 18:16
We wtorek, w gmachu Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, działacze oraz zawodnicy Zagłębia spotkali się z przedstawicielami mediów. Dokonano podsumowania sezonu 2008/09 oraz przedstawiono plan działania na najbliższe miesiące.

Spotkaniu przewodniczył wiceprezydent miasta, Zbigniew Jaskiernia. On też zabrał głos jako pierwszy – Poprzedni sezon obfitował w wiele emocji. Końcowy rezultat nie był do końca zadawalający, ale trzeba pamiętać, że budowa zespołu na miarę mistrza Polski jest procesem długofalowym.

 

 

– Zrobiliśmy tyle, ile w tamtym momencie mogliśmy. Nie ukrywam, że liczyliśmy na więcej, nie zapominajmy jednak, że w play-offach z różnych względów nie grała szóstka podstawowych zawodników. Czasem trzeba zrobić dwa kroki wstecz, żeby potem pójść do przodu. – komentował prezes klubu, Adam Bernat.

W trakcie spotkania dokonano oficjalnej prezentacji nowego szkoleniowca naszych hokeistów. Milan Skokan zapowiedział, że uczyni z Zagłębia zespół, który będzie się liczył w walce o czołowe lokaty. – Dołożę wszelkich starań, aby odkładane od lat marzenia o medalu w końcu się spełniły – deklarował Słowak.

 


 

Do końca bieżącego tygodnia powinna być znana obsada 3. edycji turnieju o puchar Prezydenta Sosnowca. Wiadomo już, że wystąpi w nim jego ubiegłoroczny triumfator, Alba Volán Székesfehérvár. Poza drużyną z Węgier, do naszego miasta zjadą silne ekipy ze Szwecji, Niemiec, Finlandii i Słowacji. – Takich drużyn nie było u nas od 40 lat! – mówił z dumą prezes Bernat.

W Sosnowcu przygotowania do nowego sezonu ruszą 4 maja – do tego czasu powinien być znany ostateczny skład drużyny. Pierwszy etap przygotowań potrwa 9 tygodni. Na początku lipca, zawodnicy udadzą się na urlopy. Spotkają się ponownie 26 lipca, wtedy też powinni rozpocząć regularne treningi na lodzie. Sierpień tradycyjnie już upłynie pod znakiem sparingów (w planach jest ich około 12).

 


 

Hokejowe Zagłębie nadal ma być wspierane przez firmę POL-AQUA. Wedle oficjalnych informacji, ma ona zabezpieczać około 80 procent klubowego budżetu.

Marcin Kyć

Foto: Zbigniew Marzec