W pierwszym meczu przeciwko JKH w barwach Zagłębia zabraknie Radima Antonovica i Jarosława Kuca. Czeski napastnik zmaga się z grypą i po jej wyleczeniu powinien powrócić do gry. Dłuższą nieobecność zanotuje Kuc, który czeka na operację.

 Pod koniec sezonu najlepszy obrońca Zagłębia zmagał się z kontuzją pachwiny, która obecnie uniemożliwia mu grę na 100%.

- Już w spotkaniach ze Stoczniowcem Jarek grał z blokadami. Poważna kontuzja pachwiny i uszkodzone powłoki mięśni podbrzusza powodują, że musi się poddać zabiegowi – mówi prezes Zagłębia, Adam Bernat.

Podczas operacji na zniszczone mięśnie zostanie nałożona specjalna siatka, która zregeneruje uszkodzone powłoki i zrekonstruuje tkankę.

Przypomnijmy, że oprócz Kuca i Antonovica w Jastrzębiu na pewno nie zagrają zawieszony Paweł Dronia oraz Martin Opatovsky.

- W połowie kwietnia okaże się, czy Martin powróci do gry. Chcemy zatrzymać tego zawodnika, lecz musimy sprawdzić czy po tak poważnej kontuzji będzie w stanie grać na 100% - dodaje Bernat.

(DS)