Zespół z Sosnowca nad morze wyjeżdża już w czwartek przed południem, by na spokojnie przygotować się do meczu.

- Chcemy, by zawodnicy nie musieli grać zaraz po wyjściu z autobusu – mówi wiceprezes Zagłębia, Dariusz Kisiel.

Zagłębie w hotelu zamelduje się wieczorem. W piątek po śniadaniu odbędzie się lekki rozjazd na lodzie. Następnie po obiedzie drużyna będzie przygotowywać się do wieczornego pojedynku. By nabrać świeżości, trener Jan Vavrecka zarządził lżejsze treningi (wcześniej zawodnicy trenowali trzy razy dziennie). Czeski szkoleniowiec będzie mógł skorzystać z prawie wszystkich zawodników. Do Gdańska nie pojedzie tylko kontuzjowany Martin Opatovsky oraz zawieszony Paweł Dronia.

W sezonie zasadniczym Zagłębie tylko raz wygrało ze Stoczniowcem (25 listopada 2008), w pozostałych pojedynkach górą był zespół z Pomorza.

Pierwsze dwa spotkania zostaną rozegrane w Gdańsku (piątek i sobota).