Wtorkowy pojedynek Naprzodu Janów z Nestą Mires Toruń zakończył rozgrywki „o utrzymanie”. Drużyna Zagłębia już wcześniej zapewniła sobie byt w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Po niedzielnej porażce z Naprzodem szkoleniowiec Zagłębia przyznał, że indywidualne błędy zadecydowały o wyniku ostatniego meczu na własnym lodowisku.

- Nie ukrywam, że chcieliśmy wygrać ostatni mecz na własnym lodowiskiem. Niestety naszą grę cechowały szkolne błędy. Popełniając je nie jesteśmy w stanie wygrywać w szczególności na poziomie seniorskim. Być może to brak doświadczenia miał też swój udział, gdyż mamy młody skład. Większość błędów popełniali właśnie oni ale im więcej będą grać, tym mniej ich będą popełniać – przyznał trener Zagłębia, Piotr Sarnik

Szkoleniowiec w krótkich słowach podsumował sezon.

- Drużyna wykonała cel jakim było utrzymanie się w ekstralidze. W najważniejszych meczach zawodnicy zagrali bardzo dobrze, a to przyczyniło się to tego wyniku. Na pewno każdy z nich zostawił sporo serca i zdrowia na lodzie – dodał Sarnik.

Mimo, że rozgrywki już się zakończyły w najbliższym czasie zawodnicy jeszcze przez kilkanaście dni będą spotykać się na lodzie.

- Sezon zakończony. Przed nami jeszcze kilka tygodni pracy i stopniowe roztrenowanie. Później okaże się co będzie dalej – zakończył trener sosnowiczan.

Daniel Sołtysik