banner
logo2
 
Dzwonek: Ostatni wyjazd
środa, 18 marca 2015 23:27

Tomasz Dzwonek w dzisiejszym spotkaniu był pewnym punktem drużyny Zagłębia Sosnowiec. Jego interwencje znacząco przyczyniły się do zwycięstwa i wyrównania stanu finałowej rywalizacji.

Bramkarz Zagłębia podsumował wyjazdowe pojedynki zaznaczając, że podejście do spotkania może być kluczem do zwycięstwa lub porażki.

- Wydaje mi się, że dzisiaj podejście do tego meczu było zdecydowanie inne. Niestety ale wczoraj wyglądało to tak, jakby niektórzy mówiąc potocznie przeszli obok meczu. Wiedzieliśmy, że te dwa spotkania nie będą łatwe w końcu obie drużyny znają się nie od dzisiaj.Wczoraj nie mieliśmy szczęścia, warto wspomnieć tutaj chociażby o poprzeczkach. Rywal również miał swoje szanse, lecz w przeciwieństwie do nas umiał je wykorzystać - podsumował bramkarz Zagłębia.

Dzwonek w drugim spotkaniu wybronił 23 próby hokeistów z Torunia. Skapitulował dopiero w 31 minucie meczu.

- Przy pierwszej bramce przyznam szczerze, że szukałem tego krążka. Powstało zamieszanie pojawiło się dużo kijów i niestety jeden z nich zdołał wepchnąć krążek do siatki.Z mojej perspektywy ciężko było ocenić czy któryś z rywali znajdował się w tym momencie w polu bramkowym. Usłyszałem gwizdek i było już po akcji - dodał Dzwonek.

Zawodnik dodał również, że wszyscy postarają się o to, by rywalizacja nie powróciła do miasta Mikołaja Kopernika.

- Teraz postaramy się o to, by ten dzisiejszy mecz był naszym ostatnim wyjazdem w sezonie - zakończył Dzwonek.

Karol Ciesielski - korespondencja z Torunia