banner
logo2
 
Ciężka przeprawa w Bytomiu
niedziela, 07 grudnia 2008 20:57

Hokeiści Zagłębia pokonali w wyjazdowym spotkaniu Polonię Bytom 6:2.

Podopieczni Jana Vavrecki do 30 minuty sensacyjnie remisowali z Polonią 2:2. Wynik spotkania już w 43 sekundzie otworzył Radim Antonovic, który wykorzystał podanie Teddyego Da Costa. Gospodarze szybko odpowiedzieli na trafienie Słowaka, gdyż w 4 minucie wyrównującego gola zdobył Paweł Jasicki. Po strzale Roberta Mandli krążek po interwencji Tomasza Dzwonka zatrzymał się na linii bramkowej, gdzie dopadł go wychowanek Zagłębia. Mimo usilnych starań obu drużyn wynik nie uległ zmianie i tercja ta zakończyła się remisem.

 Radim Antonovic zdobywca dwóch goli

 Drugą tercję bardzo dobrze rozpoczęli miejscowi, którzy nastawieni na grę z kontry zdobyli  drugą bramkę. W zamieszaniu podbramkowym zimną krew zachował Błażej Salamon, który nie dał szans Dzwonkowi. Mające znaczną przewagę Zagłębie dopiero w 27 minucie doprowadziło do wyrównania – strzelcem ponownie Antonovic. Chwilę później było już 2:3, gdyż grę z przewagą jednego zawodnika wykorzystał Marcin Jaros. Napastnik Zagłębia sprytnie wyjechał zza bramki i pokonał Daniela Lundina. W końcowych minutach drugiej odsłony goście dwukrotnie zdołali pokonać bramkarza Polonii (gole Kamila Duszaka oraz Jozefa Kohuta), a powrót po kontuzji zaznaczył Martin Opatovsky asystując przy piątej bramce.

W ostatniej części gry padła tylko jedna bramka, autorstwa Tomasza Kozłowskiego. Wynik, a w szczególności pierwsze 30 minut gry nie napawają jednak optymizmem przed wtorkowym pojedynkiem z Cracovią. Męcząc się z ostatnim zespołem w lidze sosnowiczanie pokazali, że jeszcze nie do końca powrócili do formy z początku sezonu.

 

(DS.)