Polecamy!
Długo wyczekiwane zwycięstwo |
niedziela, 14 stycznia 2024 11:20 |
W piątkowym spotkaniu Zagłębie Sosnowiec wygrało bez straty gola z drużyną KH Toruń. Sosnowieccy kibice długo musieli czekać na wygraną swoich ulubieńców - ostatnie zwycięstwo Zagłębie odniosło 3 grudnia pokonując Podhale Nowy Targ (1:0). W meczu ze "stalowymi piernikami" wynik spotkania otworzył Patryk Krężołek, który podczas gry w przewadze dopadł do krążka odbitego od łyżwy toruńskiego obrońcy i umieścił go w siatce. Drugi gol dla gospodarzy był dziełem Romana Szturca, który będąc niepilnowany przed bramką Juliusa Pohjanoksy huknął z pierwszego krążka przy prawym słupku. Trzy minuty później drugie trafienie zaliczył Krężołek po którego strzale krążek po ręce bramkarza wylądował w toruńskiej bramce. Więcej bramek nie padło. Torunianie w całym spotkaniu oddali aż 51 strzałów na bramkę, lecz świetnie między słupkami bronił Patrik Spěšny, który wrócił do gry po kontuzji.
Zagłębie Sosnowiec – KH Toruń 3:0 (1:0, 2:0, 0:0) 1:0 – Patryk Krężołek – Olli Valtola, Marek Charvat (17:42) 5/4 2:0 – Roman Szturc – Olli Valtola, Patryk Krężołek (28:07) 3:0 – Patryk Krężołek – Olli Valtola, Roman Szturc (32:08)
Sędziowali: Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (główni); Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi) Kary: 6-4 min. Strzały: 23-51 Widzów: 2000
Zagłębie: Spěšny – Krawczyk, Šaur; Szturc, Valtola, Krężołek – Charvát, Andrejkiw; Lindgren, Tyczyński, Menc – Naróg, Kotlorz; Nahunko, Bucenko, Karasiński – Kozłowski, Bernacki, Sikora
KH Toruń: Pohjanoksa – Johansson, Zieliński; Larionovs, Huhtela, Fjodorovs – Schafer, Gimiński; Baszyrow, Syty, Djumić – Jaworski, Kurnicki; Jaakola, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Bajewnko, Maćkowski; Kwiatkowski, Prokurat, Kogut |