Od przegranej z JKH GKS Jastrzębie rozpoczęło Zagłębie drugą rundę rozgrywek PHL.  

Nie było to porywające widowisko. Szczególnie w grze Zagłębia widać było brak pomysłu na grę. Jedyny gol spotkania padł w piętnastej minucie gry. Podczas gry w przewadze Maciej Urbanowicz podał do niepilnowanego Marka Kaleinikovasa a ten nie miał problemów z ulokowaniem krążka w bramce strzeżonej przez Patrika Spěšnego.

Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)

0:1 Mark Kaleinikovas - Maciej Urbanowicz, Josef Mikyska (14:35, 5/4)

Sędziowali: Rafał Noworyta, Przemysław Gabryszak (główni); Michał Gerne, Wojciech Moszczyński (liniowi)

Minuty karne: 10-4

Strzały: 12-38

Widzów: 400

Zagłębie: Spěšný - Naróg, Kotlorz, Kogut, Kozłowski, Witecki - Khoperia, Andrejkiw, Bernacki, Rzeszutko, Piotrowicz - Krawczyk, Michałowski, Rzekanowski, Bucenko, Sikora - Luszniak, Opiłka, Dubinin, Danyłenko.

JKH: Bálizs - Viinikainen, Jansons, Urbanowicz, Mikyska, Švec - Ševčenko, Kamienieu, Kaleinikovas, Freidenfelds, Sinegubovs - Górny, Bryk, Korkiakoski, Jarosz, Paś - Horzelski, Blanik, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.