Zagłębie Sosnowiec przegrało w kiepskim stylu z rywalem zza rzeki - GKS Katowice 1:6. 

Pierwsza tercja zakończona remisem dawała nadzieję sosnowiczanom na korzystny końcowy wynik. Bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Bernacki. Następne gole zdobywali tylko przyjezdni i w przeciągu całego spotkania zdobyli ich sześć. Wynik mógł być wyższy, lecz kilkukrotnie ataki GieKSy zatrzymywał Rafał Radziszewski.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 1:6 (1:1, 0:3, 0:2)

1:0 Michał Bernacki - Andrej Dubinin - Łukasz Podsiadło (03:39)

1:1 Patryk Krężołek - Grzegorz Pasiut - Mathias Porseland (09:48, 5/4)

1:2 Grzegorz Pasiut - Tuukka Rajamäki - Miika Franssila (26:47)

1:3 Jaakko Turtiainen - Grzegorz Pasiut - Marcin Kolusz (27:31)

1:4 Tuukka Rajamäki - Tadej Čimžar - Miika Franssila (35:13)

1:5 Tuukka Rajamäki (41:19, 5/4)

1:6 Patryk Wajda - Grzegorz Pasiut - Marcin Kolusz (59:17)

Sędziowali: Paweł Breske, Włodzimierz Marczuk (główni) - Dawid Mazur, Mateusz Kucharewicz (liniowi)

Minuty karne: 8-8

Strzały: 21-40

Widzów: 250

Zagłębie: Radziszewski (Czernik n/g) – Kaluža, Kowalenko; Nahunko, Tyczyński, Stoklasa – Khoperia, Cunik; Kozłowski, Blanik, Citok – Podsiadło, Charousek; Bernacki, Dubinin, P. Jarosz – Działo, Domogała; Piotrowski, Sikora, Horzelski.

GKS: Rahm (Kieler n/g) – Kolusz, Wajda; Turtiainen, Pasiut, Krężołek – Porseland, Franssila; Čimžar, Makkonen, Rajamäki – Tomasik, Paszek; Lähde, Michalski, Starzyńki oraz Mularczyk.