Nie udał się wyjazd nad morze hokeistom Zagłębia. W piątkowy wieczór przegrali z MH Automatyką Gdańsk 2:3.

Do tej pory Zagłębie zawsze znajdowało sposób na zwycięstwo z graczami Gdańska (2 razy w regulaminowym czasie gry, 1 raz po dogrywce). Mecz dobrze rozpoczęli sosnowiczanie prowadząc już w drugiej minucie. Niestety błędy w grze spowodowały, że hokeiści Automatyki strzelili w tej części gry 3 bramki. W drugiej odsłonie gry kontaktowego gola zdobył Tomáš Káňa. Ten sam zawodnik w połowie spotkania w ferworze walki doznał kontuzji i na noszach opuścił taflę. Wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie, mimo próby wycofania bramkarza przed końcem gry.

MH Automatyka Gdańsk - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (3:1, 0:1, 0:0)

0:1 Damian Słaboń - David Turoň (01:56, 5/4)

1:1 Szymon Marzec (05:08)

2:1 Petr Polodna - Josef Vítek, Jan Steber (06:12)

3:1 Władisław Jełakow - Jan Krasowskij, Konstantin Tieslukiewicz (09:23)

3:2 Tomáš Káňa - Denis Akimoto (23:38)

Sędziowali: Robert Długi (główny) - Andrzej Nenko, Mateusz Niżnik (liniowi)

Strzały: 33 - 38.

Minuty karne: 6 - 8.

Widzów: 1200.

MH Automatyka: Cowley - Cunik, Malý; Steber, Polodna, Vítek - Tieslukiewicz, Krasowskij; Jełakow, Rożkow, Gołowin - Pastryk, Lehmann; Danieluk, Pesta, Marzec - Leśniak, Dolny; Smal, Rompkowski, Samusienka.

Zagłębie: Radziszewski - Turoň, Horzelski; Stoklasa, Słaboń, Butsenko - Akimoto, Podsiadło; Luka, Káňa, T. Kozłowski - Charousek, Działo; A. Jaskólski, Rutkowski, Bernacki - Gniewek, Znosko; Stojek, Sikora, Jarosz.