Witalij Andrejkiw i Sebastian Wrana – to kolejni zawodnicy, którzy odpoczną od lodu z powodu kontuzji. W przypadku drugiego zawodnika jest to już prawdopodobnie koniec sezonu.

Wrana podczas wczorajszego meczu w Tychach złamał obojczyk. Warto wspomnieć, że zawodnik wrócił do składu w minioną niedzielę po kontuzji związanej z kręgosłupem. Andrejkiw natomiast doznał stłuczenia kolana(nie wykluczone, że również naciągnięcie wiązadeł). Problem z chodzeniem ma natomiast Dawid Kruczek, który podczas meczu z Nestą Toruń ucierpiał przy bandzie.

Z drużyną trenuje nowy zawodnik z Rosji oraz Damian Kran(Legia). Cały czas w Sosnowcu przebywa Łukasz Bułanowski. Po dokładnym rezonansie okazało się, że zawodnik nie ma zapalenia kolana tylko uraz zewnętrzny. Nie jest on zbyt poważny i być może Bułanowski zagra już jutro przeciwko JKH GKS Jastrzębie.

- Zarówno Kran jak i przebywający w Sosnowcu Słowak Malacha muszą nabrać świeżości treningowej – dowiedzieliśmy się w klubie.